Problem rozwiązany. Naszczęście obylo się bez serwisow. A mogli by mi namieszac i kasy zgolić. A naprawa kosztowala Tylko mój czas...
Rzecz byla następujaca: Pod nogami pasażera z przodu jest Centralka (komputer) sterujący silnikiem i nie tylko. Jest ona przykryta blachą. Jest to bardzo nie fortunne -przynajmniej w przypadku mojej Kijanki. Blacha jest cięta na prasie i bardzo ostra. Mimo że oklejone brzegi specjalną tasmą zaczęła mi ciąc przwewody wychodzące z centralki i robić spięcie.
Objawy - gasnięcie w przeróżnych sytuacjach. -wyrzucalo błędy raz takie raz inne co ciągle wprowadzalo w błąd i szukaj wiatru w polu (obwody wtryskiwaczy uszkodzone; albo EGR zbyt maly przeplyw; albo zbyt wysokie cisnienie w listwie wtryskowej; albo uszkodzenie mechaniczne) -Po skasowaniu błędów w chwili zgaśnięcia nic nie pokazywalo; po czym znowu jakies cuda...
W serwisie pewnie wymienili by mi pół samochodu, a to jeden glupi kabelek i glupio zamontowana blacha..
Nigdy bym na to nie wpadł ale pomyslalem ze poszukam wilgoci na kostkach komputera i przypadkiem zauwazylem nacięcie...
Konkluzja- jak nie wiadomo o co chodzi to sprawdzac dokladnie instalacje. Nawet w miejscach gdzie nikt by sie tego nie spodziewał...
Mam nadzieje że komuś sie to przyda, a serwisy nie beda golic za wymiane czesci które są dobre.
No ładnie z tymi przewodami. To porażka, żeby tak to zostawili. Przed liftem też jest ta blacha, ale większy jest odstęp od przewodów. Gratuluję rozwiązania. _________________ "Ludzie są gotowi uwierzyć we wszystko, tylko nie w prawdę."