stuki przy max. skręconych kołach
Idąc za poradą zmieniłem wczoraj olej w tylnym moście.
Opis:
Po spuszczeniu starego oleju a był on wymieniany 2 miesiące temu okazało się, że jest czarny jak smoła. Brak opiłków metalu na śrubie spustowej.
Przepuściłem przez most pod ciśnieniem wkładając wężyk około 10 l. ropy (w dalszym ciągu leciała brudna)
Wydmuchałem powietrzem resztki ropy z układu i zalałem Motul 90 PA.
Po kilkunastu próbnych skrętach prawo-lewo na parkingu nastąpiło miłe zaskoczenie (duża poprawa). W dalszym ciągu słychać stuki jednakże efekty akustyczne tychże stuków są o połowę mniejsze. Pojeżdżę jakiś czas i ponownie wymienię olej powtarzając uprzednio całą procedurę płukania.

Duże podziękowania i szacunek dla osób, które swoją wiedzą i doświadczeniem mi pomogły.


  PRZEJDŹ NA FORUM