Car audio
Ja się już nie wypowiadam Leszku. Wiesz "skrzywiony" jestem w tym temacie. Powiem tyle: ktoś kupuje kino domowe w supermarkecie na plastikowych głośnikach wyglądających jak wykałaczki i jest przeszczęśliwy i nigdy nie słyszał takiego wypasu. Ktoś inny zachwyca się JBL, Denonem, Pioonierem, Sony, JVC i to też jest ok. Ja i ludzie mi podobni poznali, poznałem co znaczy słuchanie muzyki na sprzęcie wartości chociaż mojego sorenciaka. Wiem że człowiek który parował moje kolumny (dobieranie głośników o tej samej barwie dzwięku) spędził nad nimi, zamknięty w specjalnym pomieszczeniu, parę godzin, dobierając je "na słuch". Wiem że w świętokrzyskim tylko ja mam takie kolumny, wiem że ten sam model ma Królowa Anglii, wiem że drewno użyte do ich produkcji pochodzi z finlandi gdzie drzewa dorastają 3 razy wolniej niż w europie centralnej, wiem że kopułka głośnika wysoko tonowego wykonana jest z czystego aluminium, wiem jeszcze wiele innych rzeczy o moim wzmacniaczu, odtwarzaczu cd ale nie czas i pora na zanudzanie.
A puentą niech będzie pytanie: a ten pan który kupił "coś" grającego i jest z tego powodu szczęśliwy, co wie o ludziach, o technologii, o historii swojego produktu?
I właśnie się kapnąłem że to pytanie nie ma sensu ponieważ ten pan i tak jest szczęśliwy ze swojego zakupu...........................


  PRZEJDŹ NA FORUM