Nasze furki
Oglądałem kiedyś program na TVN Turbo i Pan Kuba z Polskiej Jazdy odradzał montaż jednocześnie progów i relingów z powodów bezpieczeństwa, a mianowicie jakby ktoś chciał nas zaatakować, to wskakuje sobie na stopnie i ładnie trzymając się relingów może podróżowac z nami ładny kawał drogi.
Wiem, wiem takie rzeczy to tylko w Erze, ale ja tam wolę nie ryzykować. Może nasze fury nie są drogie jak BMW czy MESIO, ale jak mawia mój tato "Strzyżonego Pan Bóg strzyże".

Do Waszego uznania i decyzji.

A w terenie to raczej stopnie przeszkadzają niż pomagają, bo auto się prześliźnie, a na stopniach zawiesi się!
Jednak muszę przyznać, że rurki ładniej wygładają niż szerokie stopnie.


  PRZEJDŹ NA FORUM