Klepanie dla klepania ...:)
o co kaman ???
Piękny temat WOLLYSa, piękny dowcip LEE, a ja pisząc swoje trzy grosze skoczę w statystykach. I coś złego się stanie?...

A tak poważniej - ja tutaj zaglądam, gdy mam czas. Ostatnio się zaniedbałem, więc później nadrabiałem dużo czytając. I powiem Wam, że lubię czytać wszystko, czy się zepsuło czy nie, czy się naprawiło i jak się naprawiło, czy dobrze mieć czołg czy lepiej mieć kijankę, hehe, no i uwielbiam też czytać Wasze spory na różne tematy.

Czy nie o to chodzi, by mieć własne zdanie?

Ja gdy je miałem, to je wypowiadałem, nawet żartem, ale dodam, nie stałem za nim z wojskiem, nie miałem zamiaru go bronić, powiedziałem, a raczej napisałem co myślę i tyle. Kto mądry zrozumie, kto nie to trudno. Ale po co się tutaj kłócić? Albo mścić na kimś upomnieniami? Dorośnijmy, ludzie, bo fajnie się tu z Wami gada/pisze (chociaż nikogo niestety jeszcze osobiście nie poznałem), ale miło tutaj spędzam czas i nie chcę się zastanawiać, czy nie za dużo piszę lub nie na temat. A już pakujecie we mnie niepokój, że może się rozpisałem?

PS
Za powyższe słowa można mi nie przyznawać punktów w rankingu - piszący mało ale często (to się jakoś fachowo nazywa, ale nie pamiętam nazwy,jakieś iq24 czy coś,hehe). Wolałbym Wasze uśmiechy i zrozumienie. Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM