Odboje gumowe ramy
żeby nie było nie domówień. w stosunku do sparciałych i zeżartych cześciowo przez sól starych polibuszy, to te po prostu poczułem że są i działają. czuć je na poprzecznym uskoku przez milisekundę jak nie pozwalają na to żeby uderzenie w całości przejmował amortyzator. przy czym dupa nie odrywa sie od drogi, nie ucieka, nie myszkuje. właśnie teraz jest tak jak powinno być, przynajmniej takie sa moje odczucia. a ponieważ nie jest to moje pierwsze auto i leszczem nie jestem, możecie mi zaufać co do tych polibuszy.


  PRZEJDŹ NA FORUM