Co za cholerstwo - nagła wtopa
czyli awaria alternatora.
Panowie - alternator na allegro można za ok 250 PLN kupić używany , część która nawaliła ( koło wraz z sprzęgłem ) kosztuje ok 270 PLN i tu rodzi sie pytanie czy Wy byście regenerowali stary alternator przy okazji wymieniając np. stare łożysko , szczotki itp ( cena za całość takich manewrów to ok 500 PLN ) czy kupili używke alternatora i ją zamontowali ( cena całości zabiegu ok 250 używka + 50 PLN montaż ) .
Odpowiem sobie na to pytanie jezeli mi ktoś podpowie czy taka awaria się komus zdarzyła - bo jeżeli jest to częsty temat w sorenciakach to pchanie się w używke jest chyba błędne ( lepsza regeneracja starego altenatora ) natomiast jeżeli nikt z Was nie słyszał o takim przypadku w sorento to będzie oznaczało że prawdopodobieństwo że padnie to ponownie jest nikłe i używka wchodzi w grę ...

Dzięki za Wasze podpowiedzi !


  PRZEJDŹ NA FORUM