Cała prawda o LPG
Montować czy nie?

Gaz – montować czy nie?

Od początku obecności na polskim rynku, instalacje gazowe mają zarówno gorących zwolenników, jak i zdecydowanych przeciwników. Zwolennicy cieszą się oszczędnościami i zaletami ekologicznymi, jednocześnie akceptując pewne niedogodności, a przeciwnicy konsekwentnie twierdzą, że gaz nadaje się i owszem, ale do kuchenek turystycznych. Dlaczego tak jest i skąd tak skrajne poglądy, spróbujemy wyjaśnić w innym tekście. Tutaj zaś postaramy się podpowiedzieć, jak najlepiej podjąć decyzję: montować czy nie.

Gaz paliwem ekologicznym

Na początek warto przypomnieć, że gaz LPG (podobnie jak CNG) to paliwo ekologiczne. Jego zalety doceniają rządy wielu krajów Europy i świata, wprowadzając szereg preferencji podatkowych. W wielkich, zatłoczonych aglomeracjach, gdzie walka z zanieczyszczeniem powietrza trwa nieustannie, takich jak Londyn czy Rzym, samochody zasilane LPG mogą swobodnie poruszać się po centrum, gdzie wprowadzono ograniczenia dla zwykłych samochodów. W wielu krajach stosuje się dopłaty do montażu instalacji gazowej czy zniżki w opłatach związanych z użytkowaniem samochodu. W Polsce w latach 90., kiedy obowiązywał podatek drogowy, dla samochodów zasilanych LPG była 50-procentowa zniżka. Po wliczeniu tego podatku w cenę paliwa, niestety nie ma żadnych innych preferencji. Zanieczyszczenie powietrza w polskich miastach jednak rośnie, więc można mieć nadzieję, że zalety LPG czy CNG zostaną ponownie docenione. W całej Europie na LPG obowiązują ulgowe stawki, a w wielu krajach dodatkowe zwolnienia i dopłaty. Nie ma realnego powodu, by w Polsce było inaczej.

Odrobina historii

Na przestrzeni ostatnich 15 lat stosunek ceny LPG kształtuje się na podobnym poziomie 40-60% ceny benzyny. Wynika to z sezonowości cen paliw – benzyna drożeje na wiosnę, bo zbliżają się wakacyjne podróże, a LPG tanieje, ponieważ zakończył się sezon grzewczy. W tym czasie oszczędności sięgają nawet 60% i z tego powodu ruch w zakładach montażu wiosną jest największy. Jesienią z kolei benzyna tanieje, a gaz zaczyna drożeć w związku ze zbliżającym się okresem grzewczym. Tu bieżące oszczędności są mniejsze i z tego powodu liczba montowanych instalacji spada. Warto zauważyć, iż przy podobnej relacji cen znacznie wzrosła oszczędność na 1 litrze. W latach 90. było to około 0,50 zł na litrze (benzyna kosztowała ok. 0,95 zł a gaz ok. 0,42 zł), a dziś ok. 2 złotych. Spowodowało to, iż w wielu przypadkach koszt instalacji zwraca się bardzo szybko.

Akcyza

Od początku swojego istnienia, akcyza na LPG budzi spore emocje. Co pewien czas pojawiają się informacje o planach zmiany jej stawki, co przyprawia kierowców o szybsze bicie serca i intensywniejsze siwienie. Co gorsza, plany takie zazwyczaj stają się faktami dokonanymi w prasie nim jeszcze cokolwiek zostanie przesądzone. Na przestrzeni ostatnich lat kilkakrotnie słyszeliśmy z mediów o planowanych podwyżkach akcyzy, mających zagrozić opłacalności autogazu, a nic takiego ostatecznie się nie wydarzyło.
W marcu 2008 roku po raz kolejny pojawiła się informacja o rzekomym wzroście akcyzy od początku nowego roku, lecz podzieliła ona losy swoich wielu poprzedniczek. Jesienią premier Waldemar Pawlak zapowiedział, że nie będzie podwyżki, a do sejmu RP trafiła ustawa utrzymująca stawkę podatku na obecnym poziomie.
Za każdym razem, kiedy pojawiały się informacje w mediach, najwięcej tracili kierowcy, którzy wstrzymując się z decyzją o montażu tracili pokaźne sumy jeżdżąc na benzynie.

Różne samochody, różne instalacje

Cena instalacji gazowej ściśle zależy od konkretnego samochodu, w którym ma być zamontowana. W zależności od rocznika pojazdu i stopnia jego skomplikowania technicznego, cena systemu może się wahać od ok. 1200 zł do ponad 5000 zł.
Przed kalkulacją opłacalności montażu koniecznie trzeba ustalić, jaką konkretnie instalację trzeba zamontować w naszym samochodzie. Tu pomocny będzie zakład montażu, który często nawet telefonicznie (jeśli auto jest typowe) udzieli informacji na temat tego, co należy zamontować i za ile. W przypadku trudniejszych i nietypowych samochodów, konieczna jest często wizyta w warsztacie w celu dokonania wstępnych oględzin (czasami również pomiarów elektrycznych). Takie pierwsze sprawdzenie czy przymiarka zbiornika są bezpłatne. Przy okazji wizyty czy rozmowy telefonicznej, zawsze dodatkowo możemy zapytać, jak tego typu auto sprawuje się na gazie, czy o szczegóły, jakie nas interesują. Dobry warsztat zawsze chętnie odpowie na nasze pytania. Jeśli warsztat odradza montaż, warto go posłuchać, oczywiście pytając, czemu. Nie musi to wynikać z braku umiejętności montażystów – po prostu jest grupa samochodów, które źle znoszą zasilanie gazem i montaż instalacji w takim samochodzie może narazić nas na niepotrzebne problemy.

Oszczędności

Podstawowym powodem montażu instalacji gazowej w samochodzie jest chęć oszczędzania. Samochodem jeździmy codziennie, więc z całą pewnością warto się przyjrzeć, ile kosztuje nas paliwo. Tankowanie za 20 czy 50 złotych sprawia wprawdzie wrażenie, że wydajemy mało, ale czasami po dokładniejszych obliczeniach może się okazać, że wcale nie jest tak tanio.
Bez względu na to, czy jeździmy autem małym czy dużym, starym czy nowym, dobrze jest dokładnie policzyć, ile faktycznie pali nasz samochód i ile płacimy za benzynę.
Chcąc obliczyć, ile możemy zaoszczędzić montując instalację gazową, musimy znać:
- średnie zużycie benzyny naszego samochodu,
- ilość kilometrów, jaką pokonujemy w miesiącu czy rocznie,
- aktualne ceny benzyny i gazu,
- koszt instalacji, jaką powinniśmy zamontować.

Znając średnie zużycie paliwa naszego samochodu, liczbę pokonywanych kilometrów, aktualne ceny paliw oraz koszt zamontowania instalacji gazowej, możemy rozpocząć obliczenia. Z pomocą przyjdą nam, dostępne na wielu stronach zakładów montujących czy portali motoryzacyjnych, narzędzia, w tym nowy, zaawansowany Symulator Opłacalności Montażu Gazeo.pl. -> http://www.gazeo.pl/kalkulator.php. Wystarczy wpisać odpowiednie wartości i kliknąć przycisk „Oblicz”. Podane na początku wartości można dowolnie modyfikować, by znaleźć najkorzystniejszy wariant, a także, za pomocą dodatkowych opcji, sprawdzić wpływ dodatkowych kosztów (serwis, przeglądy, benzyna na rozruch) na ostateczną oszczędność. Aktualne, średnie ceny paliw są wstępnie wpisane, co dodatkowo ułatwia sprawę. Nasz wysiłek włożony w pozyskanie niezbędnych danych przynosi rezultaty.
W wyniku obliczeń dokładnie widzimy, ile kosztuje nas 100 km jazdy na benzynie, a ile kosztowałoby nas przejechanie tego dystansu na LPG. Większość kalkulatorów uwzględnia od razu większe zużycie gazu w stosunku do benzyny (ok. 15-20%, co wynika z różnic we właściwościach energetycznych paliw). Z obliczeń dowiemy się, być może pierwszy raz w życiu, ile faktycznie pieniędzy „puszczamy z dymem”, wydając je na benzynę. Ustalenie kosztu instalacji gazowej do naszego samochodu pozwoli obliczyć natomiast, po ilu kilometrach instalacja nam się zamortyzuje – czyli po ilu miesiącach od zamontowania, przy naszym stylu użytkowania auta, zwróci nam się koszt montażu.
Wyniki, wraz z obrazującymi je często wykresami miesięcznych czy rocznych oszczędności, dodatkowo pokazują, jak dużo wydajemy na benzynę i ile zostanie nam w kieszeni.

Już pierwsze wyniki pokazują, że oszczędzamy przy każdym tankowaniu. Pozostaje pytanie ile oraz jak szybko dzięki temu zwróci nam się instalacja. Jest to zawsze sprawa indywidualna, bo przecież wyniki kalkulacji zależą zarówno od ilości spalanej benzyny na 100 km, od pokonywanego dystansu, jak i ceny systemu do danego samochodu. Są samochody, do których wystarczy zamontować system za 1500 zł, a są takie, gdzie konieczna jest instalacja sekwencyjna za 2500 czy 3500 zł. Tylko rzetelne obliczenia pozwolą nam się przekonać, ile możemy zaoszczędzić i pomogą nam podjąć odpowiednią decyzję. Z całą pewnością nie należy montować instalacji tylko dlatego, że sąsiad tak zrobił, czy nie montować, ponieważ wujek lub znajomy mało jeździ, nie lubi gazu i nam odradza.

Przy obliczeniach warto natomiast brać pod uwagę wspomnianą sezonowość cen paliw. Błędem jest szybkie liczenie ekstremalnie dużych oszczędności wiosną a jeszcze większym – rezygnowanie z montażu jesienią czy zimą, kiedy obliczenia są nieco mniej korzystne. Tajemnicą oszczędzania jest systematyczność i na prawdziwe oszczędności możemy liczyć tylko wtedy, kiedy uwzględnimy wszystkie czynniki.

Przy podejmowaniu decyzji należy zwrócić uwagę na:
1. obliczenia: policz dokładnie sam – to, co nie opłaca się sąsiadowi, dla Ciebie może być interesem życia i odwrotnie. Aby podjąć właściwą decyzję, wystarczy dokładnie policzyć. Łatwe w obsłudze narzędzia dostępne w Internecie, na tle których wyróżnia się nasza duma – nowy, wszechstronny Symulator, pozwalający na uwzględnienie zmieniających się cen paliw, co pomoże nam zorientować się, na jakie oszczędności będziemy mogli liczyć, gdy relacje będą inne niż dziś. Rezultaty zostają ujęte w przejrzystym podsumowaniu, pokazującym, czy instalacja gazowa to dla nas inwestycja świetna czy tylko dobra.
2. sezonowość cen paliw: co roku wiosną różnica w cenach paliw jest najbardziej zachęcająca, ale za to musimy czekać w kolejkach po montaż i płacić za niego normalną cenę. W okresie zimowym, kiedy relacja cen jest gorsza i ruch w warsztatach mniejszy, możemy uzyskać znacznie lepszą cenę za montaż instalacji, a dodatkowo terminy są znacznie krótsze. Pamiętaj – z instalacją gazową oszczędza się cały rok.
3. systemy ratalne: dziś wszystkie serwisy oferują raty na dogodnych warunkach i często z minimum lub nawet bez żadnych formalności. To doskonały sposób finansowania, nie obciążający nadmiernie domowego budżetu. Po kalkulacji można ustalić, jakie miesięcznie oszczędności przyniesie nam montaż i w takiej właśnie wysokości ratę sobie ustanowić. Możemy więc spłacać raty zupełnie tego nie odczuwając, a po spłaceniu kredytu (lub już w trakcie – w zależności od osiąganych oszczędności przy jeździe na gazie) cieszyć się dodatkowymi, zatrzymanymi w kieszeni pieniędzmi.
4. Instalacja gazowa jako lokata i inwestycja: banki proponują lokaty, na których możemy zarobić 5 lub 7, a czasami nawet 10% w skali roku. Profesjonalnie zamontowana instalacja gazowa potrafi przynosić zysk znacznie większy. Im więcej pali nasz samochód i im więcej przejeżdżamy kilometrów, tym więcej zaoszczędzimy. Dodatkowo, przy sprzedaży naszego samochodu z instalacją gazową otrzymamy lepszą cenę i szybciej znajdziemy nabywcę. Samochody z instalacjami gazowymi są atrakcyjne dla nowych nabywców ,ponieważ są znacznie tańsze w eksploatacji w porównaniu z wersjami benzynowymi.

Montować czy nie?

To tak jakby zastanawiać się: oszczędzać czy nie? Przecież zawsze warto ulżyć własnemu portfelowi i środowisku naturalnemu. Odpowiednio dobrana i profesjonalnie zamontowana instalacja gazowa jest doskonałym sposobem na oszczędzanie. Mając samochód lub planując jego zakup, warto dokładnie policzyć, o ile mniej możemy wydać jeżdżąc na gazie. W każdym samochodzie instalacja gazowa będzie opłacalna, choć nie w każdym zwróci nam się szybko. Jeżeli nasz samochód spala około 10 litrów benzyny na 100 km lub więcej i jeździmy nim codziennie, to z pewnością instalacja gazowa pozwoli nam zaoszczędzić znaczne sumy i bardzo szybko się zamortyzuje. Jeżeli zaś nasze auto pali 6 litrów i korzystamy z niego wyłącznie „od święta”, to instalacja gazowa także będzie przynosić nam niższe rachunki, ale czas jej amortyzacji będzie dłuższy.
Liczmy swoje pieniądze, kalkulujmy i mądrze decydujmy.


Plusy i minusy instalacji gazowej


Głównym kryterium przy podejmowaniu decyzji o montażu jest jego opłacalność. Zastanawiając się nad instalacją gazową w samochodzie często również rozważamy inne plusy i minusy takiego rozwiązania. Nikt i nic nie jest przecież bez wad; sęk w tym, by górowały nad nimi zalety.

Plusy:
1. Oszczędności z jazdy – to zdecydowanie najpoważniejszy atut instalacji gazowej. Im więcej jeździmy, tym więcej oszczędzamy. Proste i genialne zarazem.
2. Ekologia – to z kolei najmniej w Polsce doceniany plus instalacji gazowych. Jako społeczeństwo dopiero uczymy się ekologicznego myślenia i zachowań, co przy braku wsparcia i odpowiednich preferencji ze strony państwa może potrwać wieki. W wielu krajach Zachodniej Europy istnieją preferencje dla autogazu, a ekoświadomość obywateli stoi na wysokim poziomie. Na szczęście nie musimy czekać na rządowe wsparcie – już dziś możemy mniej truć środowisko jeżdżąc na gazie, a może ktoś nam za to kiedyś „podziękuje”, np. obniżając składkę OC.
W niektórych miastach Europy, gdzie zanieczyszczenie powietrza i ochrona zabytków przed jego skutkami są poważnymi problemami, wprowadza się ograniczenia w ruchu samochodów, które jednak nie dotyczą aut z gazem i elektrycznych. Dziś w Polce ta kwestia jeszcze nas nie dotyczy, ale łatwo zauważyć, jak szybko rośnie liczba samochodów i jak coraz dłużej stoimy w korkach.
3. Zwiększony zasięg – instalacja gazowa jest układem dodatkowym, paliwem bazowym pozostaje benzyna. Możliwość swobodnego przełączania i wybierania rodzaju zasilania powoduje, iż dystans możliwy do przejechania znaczenie się wydłuża. Nawet perspektywa braku stacji nie jest problemem, bo zawsze można do niej dojechać na etylinie.
4. Silnik na gazie pracuje ciszej i jest bardziej elastyczny – paliwo gazowe ma wysoką liczbę oktanową (ok. 110), co zapewnia „miękką”, płynną pracę silnika i jego większą elastyczność. Na pewno skorzystamy z tych zalet w mieście, gdzie często ruszamy, zatrzymujemy się i wyprzedzamy, a hałas stał się jedną z form zanieczyszczenia środowiska.
5. Silnik zasilany gazem „żyje” dłużej – LPG jest wprowadzane do cylindrów w optymalnej formie, czyli jako gaz. Konstruktorzy od lat starają się, aby benzyna dostawała się do komór spalania w tej postaci, a w wypadku gazu jego własności fizyczne z miejsca to zapewniają. Dzięki temu nie tylko zapłon przebiega łagodniej i jest bardziej efektywny, ale też ochronna warstwa oleju silnikowego nie jest „spłukiwana” ze ścianek cylindra.

Minusy

1. Dodatkowy serwis – jak już zaznaczyliśmy, instalacja gazowa jest układem dodatkowym, który także wymaga opieki serwisowej, tak jak zresztą całe auto. Kto regularnie dba o samochód, nie odczuje tego zanadto. Zwłaszcza finansowo, bo prawidłowo założony i wyregulowany system LPG z nawiązką na siebie „zapracuje” oszczędnościami.
2. Droższe przeglądy rejestracyjne – instalacja gazowa podlega corocznemu przeglądowi w stacji kontroli pojazdów. Odbywa się to podczas przeglądu całego samochodu, ale dodatkowo kosztuje. Obecnie w przypadku samochodu osobowego bez gazu zapłacimy za przegląd 98 zł, a za przegląd z gazem 161 zł (taksówka – dodatkowo 42 zł, a więc odpowiednio 140 lub 203 zł). W przypadku samochodów nowych (do 4 lat), które podlegają pierwszemu przeglądowi po 3 latach, a kolejny wyznaczony jest po następnych 2, okres między przeglądami skracany jest do 1 roku.
3. Zmniejszony bagażnik – zbiornik na gaz zajmuje część przestrzeni bagażowej. Zbiorniki w kształcie walca w stały sposób ograniczają miejsce. Zbiorniki toroidalne umieszczane są we wnęce koła zapasowego i nie zajmują użytecznej przestrzeni, ale musimy część z niej i tak poświęcić na samo koło. Można je włożyć do specjalnego pokrowca i przemieszczać w razie potrzeby albo zupełnie usunąć z samochodu – coraz częściej stosowane są zestawy do naprawy koła, które praktycznie nie zajmują miejsca.
4. Konieczność większego dbania o stan techniczny silnika – gaz jest paliwem bardziej wymagającym niż benzyna, ponieważ zapala się trudniej i w wyższej temperaturze. Z tego powodu należy regularnie dbać o właściwy stan układu ssącego i zapłonowego. W niektórych samochodach i przy niektórych rozwiązaniach technicznych wymagana jest częstsza wymiana świec zapłonowych, przewodów wysokiego napięcia i filtra powietrza. Oczywiście jeżeli użytkownik ma nawyk regularnego serwisowania swojego samochodu, po montażu instalacji gazowej niewiele się zmieni. Najbardziej zauważą to ci kierowcy, którzy ograniczają obsługę swoich samochodów do niezbędnego minimum.
5. Zakaz parkowania na niektórych podziemnych parkingach – gaz propan-butan (LPG) jest cięższy od powietrza, przez co ma tendencję do zalegania w najniższych punkach podłoża. Z tego powodu samochodu z instalacją gazową nie powinno się parkować w garażu z kanałem, a na niektórych parkingach podziemnych obowiązuje zakaz wjazdu.

Każde rozwiązanie, tak jak i instalacja gazowa, ma plusy i minusy. Chcąc oszczędzać w banku pieniądze, musimy je tam zdeponować i świadomie zgodzić się na ich czasowe „zamrożenie”. Chcąc żyć ekologicznie, także podejmujemy wysiłek – segregujemy śmieci, oszczędzamy prąd wyłączając zbędne jego odbiorniki w domu czy kupujemy droższe, ale trwalsze energooszczędne świetlówki, aby zastąpić tradycyjne żarówki. Decydując się na jeżdżenie samochodem ponosimy koszty, bierzemy na siebie odpowiedzialność wynikającą z udziału w ruchu drogowym i stoimy w korkach.
Instalację gazową montujemy głównie z dwóch powodów: dla oszczędności i ekologii. Chcąc oszczędzać i mniej truć środowisko (a może kiedyś także otrzymać jakieś wsparcie czy przywileje), musimy najpierw zainwestować w instalację gazową i odrobinę zmienić swoje nawyki. Nieco większe koszty przeglądów czy częstszej wymiany świec z całą pewnością zostaną zrekompensowane przez oszczędności z jazdy na gazie. Możliwość wjazdu do centrum, gdzie dla większości kierowców obowiązuje ograniczenie ruchu, zrekompensuje nam spotkany czasem zakaz wjazdu na parking podziemny. Regularnie serwisowany samochód z pewnością nie zawiedzie, a cichą i elastyczną pracę silnika na gazie docenimy jeżdżąc w ruchu miejskim.
Nie twierdzimy, że LPG w samochodzie to złoty środek – takiego jeszcze nie odkryto w żadnej chyba dziedzinie. Ma jednak na tyle poważne zalety, że coraz więcej kierowców na całym świecie decyduje się na to paliwo, w tym ponad 2 miliony w samej Polsce. Tak ogromna liczba ludzi nie może się przecież mylić!

Zródło - gazeo.pl


  PRZEJDŹ NA FORUM