Witam z nad morza!
Nie.

Trzęsienie mi nie przeszkadza (mam obniżone i utwardzone autko, więc bardziej trzęsie). Przyśpieszenie (jechałem 140+chip=170) jest OK. Cicho w środku. Na zakrętach kładzie się mniej niż się spodziewałem. Wykończenie ujdzie. Generalnie autko bardzo fajne.

Niestety nie czuję tego samochodu - zbyt mocne wspomaganie + wysoki profil opony sprawia, że kręcąc kierownicą nie jestem w stanie wyczuć samochodu.

Ale to zależy oczywiście, co kto lubi.

Ja jestem przyzwyczajony do "ciężkiego wspomagania" i jak wsiadłem w Sorento (lub Almerę mojej Żonki), to bałem się jechać.

Na razie odstawiłem plany zakupu Sorento to momentu pojawienia się większej gotówki. Wtedy kupię Żonie jako drugi i będę się nim bawił tylko weekendowo w piasku, a ty wspomaganie nie będzie mi przeszkadzało pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM