Nasze furki |
A oto moja kijanka w zimowym umaszczeniu A filmik Lee jest świetny Też tak gdzieś zimą się muszę wyrwać, ostatnio się zakopałem na ornym polu w grudniu jak była odwilż i już myślałem, że będzie śmiech miejscowych i pójdę szukać jakiegoś rolnika ale po dwóch minutach wyjechałem pozostawiając okopy a kijanka do mycia. |