I CO Z TYM NAPĘDEM!!!?
Nie było żadnego błędu na komputerze, nic. Wyszło to jak pojawił się u nas pierwszy śnieg, mocniej dodałem gazu przy skręcaniu i zrobiłem "bączka"poruszony potem sprawdziłem że nie dołącza się przód przy próbie podjazdu na wysoki krawężnik na śliskim, przód nie działał. na podnośniku zobaczyłem że nad reduktorem i trochę z boku reduktora są rozwalone elementy. potem już dalej mechanik sam kombinował, wymontował to i zamówił używkę u gościa który sprzedaje cześci do Sorento na allegro.


  PRZEJDŹ NA FORUM