USZKODZENIE SAMOCHODU NA ZLOCIE
porady , propozycje rozwiązania sprawy.
wesoły to chyba musi Spider zadzwonic wesoły
bo nie mam tel do tych kolesi smutny

Oki słuchajcie
Sytuacja wygląda tak.
Małżona zaczęła drążyć temat i zadzwoniła do firmy
http://www.sekcja4x4.com.pl/ co by dowiedziec sie jak to u nich wyglada
De fakto sa z Krakowa wesoływesoływesoły
W trakcie rozmowy poinformowano nas że Zajazd Krystyna (ten w ktorym spalismy) po naszych rozmowach vel szeptach przy recepcji odciął całkowicie kontakt z pseudo firma offroadowa i podpisał kontrakt na wspołpracę z firmą powyżej.
Okazało się równiez że ten świat jest mały i koledzy z sekcji 4x4 znają osobę tzw "Gwiazdora" czyli pseudo organizatora i pomimo iż nie chcieli podjąc tematu małżonka wyciągnęła od nich informacje iż samochody ktorymi jezdzą nie sa ubezpieczone i że generalnie złapali nas - czytaj frajerów na łatwą kaskę wesoły
Chciałbym się tylko dowiedzieć jaka była geneza i jak to się stało że akurat trafiliśmy na nich ???Chyba z polecenia ????Ale kogo ????Kto i jak ich załatwiał ???
Mysle ze nie ma sensu dłużej hmm wesoły (sorry kopia2) kruszyć kopii wesoły i zamknac ten temat bo tylko sie wkuzwiam wesoły


PS.odpisali jeszcze na maila


Jeżeli oranizowali imprezę to oni uszkodzili samochód i biorą za to pełną
odpowiedzialność tym bardziej że powinni być ubezpieczeni na tego typu
sprawy, mogą odmówić naprawy w wypadku wcześniejszego ostrzeżenia z ich
strony ( np.: uwaga będziemy wyciągać Pana samochód ale możemy przy tym
uszkodzić zderzak czy Pan się na to zgadza i nie będzie miał do nas
pretensji )
Jeżeli jechali i nie wyhamowali to jest ich wina i tak naprawdę zdarzenie
drogowe .
Ponieważ wasz pojazd się nie poruszał a oni uderzyli w was to oni nie
zachowali należytej ostrożności.
Myślę również skoro się wynajmowali to brali za to pieniądze i powinni się
poczuwać do naprawy szkód ( ale różnie bywa ) jeżeli nie chcą płacić lub się
dogadać proponuje kolizję drogowa . ( ponadto są zdjęcia )

Jeśli nie macie żadnej umowy na wykonywane zlecenie mogą się wszystkiego
wyprzeć.
Myślę ze honor off-roadowców powinien im podpowiedzieć co mają robić wszak w
terenie bywa różnie ,jeśli tego nie rozumieją to amatorzy !!!


Zaprosilam ich na forum,aby nam zorganizowali sprawdzona i bezpieczna,a przedewszystkim przyjemna jazde off-roadowawesoły


Adminie prosze cie zamknij temat,nie ma sensu dalej rozmawiac,widze ze sa podzielone zdania,a kolega z naszego forum nie ma ochoty nam pomoc.
Dziekuje wszystkim,za pomoc i rady.


  PRZEJDŹ NA FORUM