| Kiedys miałem okazje porównanie Santa i Sori.Znajomy miał ten samochód.Wygląda całkiem fajnie.Super sprawa dodatkowe siedzenia w bagazniku.Ogólnie sylwetka dosyc ciekawa.Jezeli chodzi o warunki trakcyjne to na szosie króluje Santa.Mniej wyczuwalne wyboje , lepsze trzymanie w zakretac .Jezeli chodzi o ergonomie i jakosc srodka to mazna dac 7 na 10. Mankamentem jest słaba jakosc materiałów wykonczeniowych.szczególnie skóra po przejechaniu okolo 30 tys siedzenie wyglada jakbys zrobił tym autem z 300 tys . Natomiat teren nalezy do Sori. Wjazd do piachu bez reduktora i 4x4. Sorcia przelatuje bez wiekszych problemów.Santa zostaje uwięziona w pierwszych metrach. Nie wiem czy wina zbyt miekkiego zawieszenia ale Santa buja sie w terenie jak stary kuter z śledziami.Z napedem 4x4 sytuacja troszku lepsza ale santa znowu tonie w piachu.Jeżeli chodzi o silnik to tutaj na korzysc Sori. Lepsza praca wieksza moc i moment. Porównywalne auta na full wypasie .Sori automat Santa manual.Wiec jezeli jezdzisz w wiekszosci po szosie to godne polecenia jest Santa.Jezeli planujesz zapakowac hak i jezdzic w terenie to zdecydowanie Sori. Spalanie na podobnych parametrach. |