| Gdzie tankować? |
| a to tak ku przestrodze 2x zatankowałem ropkę na stacji marki stacja jedna w Krakowie na Fredry - po przejechaniu 100km musiałem wymienić wydech - było takie spalanie, że tłumiki nie wytrzymywały, chyba sporo rozcieńczalnika nitro tam było. drugie tankowanie - opole, wylot na autostradę - przejechałem do wrocka, wracam a tu autko czkawki dostało, wyciągam w domku filtr paliwa a tam fura śmiecia. Od tej pory wole jeździć na oparach niż na lewym paliwie. ogólnie to tankuję na BP - jest OK ale bez rewelacji, zdarza mi się że auto pali więcej niż normalnie. z Dobrych rzeczy to tankowałem na Shellu tego "lepszego" dieselka, w pewnym momencie auto zgasło (a miałem up 120 na liczniku) ale przepaliło i od tej pory zdecydowanie lepiej paliło. więcej niż literek mniej na setkę. ale to wspomnienia z merca, zobaczymy jak się będzie kijanka zachowywać. |