Światła mijania i postojowe
nie trzeba wyłączać przełącznikiem przy kierownicy
Koleżanki i koledzy

Ostatnio zaobserwowałem dziwne zjawisko w mojej kijance.
Po zgaszeniu silnika i wyjęciu kluczyka ze stacyjki, nie ruszając przełącznika przy kierownicy (światła włączone) gasną światła mijania, postojówki zostają i podświetlenie tablicy rozdzielczej również. I teraz najciekawsze po otwarciu a następnie zamknięciu drzwi kierowcy podświetlenie i postojówki się wyłączają.
Ponowne uruchomienie autka i światła są już zapalone bez konieczności gmerania przy kierownicy. Działa to jak jakby w aucie był zamontowany jakiś patent w stylu zima/ lato jak nie było obowiązku całorocznej jazdy na światłach.
Czy też macie tak samo ?


  PRZEJDŹ NA FORUM