50 km BEZ KROPLI OLEJU
co o tym sądzicie
Masz rację, to się zgadzam z tobą " nie szata zdobi człowieka", ale właśnie jest to ale, zrobiłeś 80 tyś i nic, wszystko oki, ja mam złe doświadczenia, i zawsze staram się tylko lać oryginały, nawet jak producent wymienia zamienniki.


  PRZEJDŹ NA FORUM