Cześć wszystkim jestem z Lublina właśnie w Gdańsku 31.05.2011r kupiłem Kia Sorento,2006, benzyna 3,5 V6 ,manual,niestety z napędem tylko na 2 osie,autko w czarnym kolorze włacznie ze zderzakami w środku kawa z mlekiem welur ,auto pochodzi z USA i licznik posiada milowo /kilometrowy ( juz sie przekonałem że trzeba uważać na fotoradary).Tak na pierwsze wrażenie, jestem pod wrażeniem co do silnika(i spalania),dotąd miałem krówkę-Passata B5 .Kia w fajnym stanie zadbana, jedyne rzeczy do których miałbym zastrzeżenia lub trzeba je zrobić to: Alusy utleniły sie powierzchnia, sprzegło-słychać łożysko(kobieta jeździła właściwie tylko po mieście)jak będa je robić to moze wymienie juz całe, zobaczymy jakie koszty, auto jest niezakonserwowane od spodu a widzę ze to nie blachy Passatawięc trzeba będzie powalczyć z tym tematem. a pozatym same++++++Pozdrawiam |