tylne koło metaliczny dźwięk
dzień dobry ,nie wiem czy pisze o swoim problemie w dobrym dziale,jeśli nie to mam nadzieje że nikt nie będzie miał mi tego za złe.Otórz wybrałem się z żoną i moją kijanką ze Szczecina do Podgórzyna na pare dni ale pojechaliśmy najpierw do czech do Pragi.I tu zaczyna sie problem podczas wyjeżdżania z Pragi miałem otwarte okno i usłyszałem ten dźwięk,w tylnym kole od strony kierowcy coś brzęczało i to dosyć głośno,tak jakby jakaś blacha latała w kole i gdzieś obcierała ,koło sie grzało i jeszcze bo już zacząłem obserwować zachowanie autka wyczułem jakby lekkie bicie na kole jakby było z centrowane.Jakoś w nocy dojechałem do Podgórzyna znalazłem rano mechanika ,zdjął koło ,rozebrał bęben hamulca wszystko ok. ale lekki luz na kole i stwierdził że to łożysko.Może ktoś miał podobny przypadek.Problem jest taki że jesteśmy tu w Podgóżynie akurat na długi weekend w środe mamy wracać do Szczecina a tu wszystko pozamykane,i nie wiem czy mogę jechać w trase ,mechanik powiedział że jeśli to łożysko to mraczej nie jeździć ,a wy co o tym myślicie ,prosze o rade .Może znajdę kogoś z forumowiczów kto jest gdzieś z okolic Podgórzyna i coś poradzi .Pozdrawiam Robert 505 147 477


  PRZEJDŹ NA FORUM