NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » AWARIE - CZYLI CO DOLEGA TWOJEMU KIA SORENTO » KONIEC PROBLEMÓW

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

koniec problemów

  
marcelo8
20.03.2009 19:30:30
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kielce

Posty: 671 #241513
Od: 2009-2-22
Witam. Mogę już w pełni opisać co dolegało mojemu sorenciakowi (patrz poprzednie posty). Tak jak wspominałem cała awaria dotyczyła wtrysków i czujników.
To że sornciak nie chciał odpalić to wina brudnego filtra paliwa.
To że silnik gasł podczas przyspieszanie to po części wina wtryskiwaczy, po części wina jednego z dwóch czujników.
Wtryskiwacze nowe znalazłem w cenie do 1600 do 1900 zł/szt. Ja osobiście zregenerowałem każdy wtrysk za 500zł/szt. Czyli wymiana uszczelnień i końcówek wtryskiwaczy na oryginalnych częściach boscha. Regeneracja przeprowadzona w firmie: "BOSCH-SERVICE" Jerzy Gładysek; Al. Bora Komorowskiego 11 w Krakowie. Przy okazji polecam ten serwis jeżeli chodzi o wtryski, bardzo profesjonalna diagnoza, ciągła informacja o postępie naprawy, doskonały kontakt telefoniczny, ogromna wiedza Michała Gładysek (młody chłopak) syn właściciela.
Koniec końców wtryski zostały zregenerowane, jak wynikało z rozmów na naszym paliwie (dystrybucja polska) wytrzymują do 130 000km. Tak więc i tak i tak wymiana na nowe bądź regeneracja mnie czekała. Dalsza usterka dotyczyła jednego z dwóch czujników. Jeden z nich jest umieszczony na listwie common rail. Drugi znajduje się przy pompie. U mnie objawiało się to właśnie gaśnięciem silnika podczas przyspieszania, "laniem" wtrysków (przy przelewach na wolnych obrotach). Zaryzykowałem i wymieniłem ten przy pompie. Udało się, trafiłem. Koszt tego czujnika to 500zł drugi czujnik ten na listwie to koszt 650zł. Jeżeli chodzi o te dwa czujniki, to zdecydowanie częściej wymienia się ten na pompie, przy podobnych problemach.
Po trzech tygodniach odebrałem auto, muszę przyznać że praca silnika stała się o wiele cichsza, nie stuka, nie klekoce. Wydaje mi się że lepiej przyspiesza.
Awaria moja zamknęła się kosztem 5000zł. No cóż, ja chyba już mam taki fart.
Reasumując: trochę się zraziłem do KIA, z drugiej strony każdemu mogło się to przydarzyć. Na razie polatam nim trochę i zobaczę jak będzie się dalej sprawował. Mam nadzieję że Was takie problemy będą omijać.
W razie czego służę "przetartymi" szlakami do dostępności części, mechaników i ewentualną poradą.

Szerokości życzę.
  
Electra27.04.2024 15:11:38
poziom 5

oczka
  
RedNeck
20.04.2009 18:03:16
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: teraz Tx, norm. Otwock

Posty: 34 #253172
Od: 2009-4-20
Kolego 5 tys przy dieslu sorento, to powiem Ci malo! ja mialem BME E34 525tds i kosztowalo mnie tyle samo, a oile starszy samochod! a jesli chodzi o nowsze modele to porownaj sobie ceny z nisanem patrolem, albo ford mondeo, albo focus, min. 10 tys zlotych i wiecej
_________________
ostatnie moje auto to E39 BMW, aktualnie H3 (uzyczone), po powrocie mysle o zakupie SORENTO 3,5
  
marcelo8
20.04.2009 18:15:24
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kielce

Posty: 671 #253176
Od: 2009-2-22
Tak zgadza się że udało mi się przyoszczędzić, bo w serwisie zapłaciłbym o wiele więcej.
Ale moje szczęście jest takie że sorento moje to świeży zakup i od razu pojawiły się jakieś nieprzewidziane koszty.
A WRACAJĄC DO TEMATU TO AWARIA MOJA WŁAŚNIE SIĘ ODNOWIŁA. Także to jeszcze nie koniec kosztów. Biorę lawetę i jadę do krakowa. Zobaczę co tam powiedzą i zrobią.
  
RedNeck
20.04.2009 18:26:13
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: teraz Tx, norm. Otwock

Posty: 34 #253180
Od: 2009-4-20


Ilość edycji wpisu: 1
wisz co ja nie mam praktiki z sorento , ale jak czytalem twoje posty to podobny problem mialem w TDS BMW i tam z naglym gasnieciem i nie odpalaniem, bylo winne zupelnie cos innego, jak czyjnik polozenia walu ktory zczytywal chyba z kola zamachowego, podobny do czujnika abs, tylko nie wiem jak to jest w sorento, pamietam ze nikt nie mogl dojsc o co chodzi, i w koncu jeden elektryk na to wpadl. i niby tez byl podlaczany do kompa i w ogole tego nie wskazywal bledu. a jak on sie nawala to komp dostawal info ze wal sie nie kreci i odcinal doplyw paliwa, proste i logiczne.
_________________
ostatnie moje auto to E39 BMW, aktualnie H3 (uzyczone), po powrocie mysle o zakupie SORENTO 3,5
  
marcelo8
21.04.2009 20:03:56
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kielce

Posty: 671 #253648
Od: 2009-2-22
dzięki za info. jutro rano sorenciak wyjeżdża na lorze do krakowa i zobaczę co tam powiedzą. a jak nie to serwis i nie odbiorę do póki nie naprawią. jest jeszcze jedno wyście: podkładka pod rozpędzonego tira hihi
  
marcelo8
10.05.2009 00:08:41
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kielce

Posty: 671 #260208
Od: 2009-2-22
Ilu fachowców tyle opinii i diagnoz. Samochód po dwóch tygodniach bezawaryjnej jazdy znowu zaczął przerywać. Tym razem trafił do serwisu. I tu kolejna diagnoza: brudny zawór EGR recyrkulacji spalin. Czyszczenie, sprawdzenie i autko działa jak na razie bez zarzutu. Koszt 40 zł. Potem robię trasę 400km. po jakichś 250km przy wyprzedzaniu .... gaśnie, moje przekleństwa na firmę KIA nie mają końca. Kolejna wizyta w serwisie. Robimy test diagnozę całej elektryki. Okazuje się że coś zakłóca komputer przy jakimś tam teście. Mechanicy pytają mnie czy auto było tuningowane. Ja nic o tym nie wiem. Jeden z mechaników przynosi mi jakieś pudełko aluminiowe z przewodami pytając czy znam to urządzenie. Okazuje się że jest to moduł firmy V-Tech tak zwany tuning box który ma podnieść moc o jakieś 20KM.
Teraz tak: moduł ten spowodował przedwczesne zużycie wtryskiwaczy, czujnika na pompie, zabrudzenia kanału wylotowego spalin i czujnika recyrkulacji.
Moje zdziwienie przynosi fakt iż po wielu wizytach w różnych warsztatach i kilku mechanikach, nikt z nich nie zauważył tego pudełka tuningowego. Ja rozumiem że auto malo popularne, że słońce świeci i snieg sypie, ale przecież nie zaprowadzałem samochodu do kosmetyczki tylko do renomowanych zakładów mechaniki. Kurwa mać.
Podsumowanie: po moich przejściach jestem pewien że moje auto będzie od tej pory odwiedzać tylko i wyłącznie serwis. Trudno że trochę drożej ale oni znają te samochody i wiedzą co w nich siedzi. Wtryskiwacze mam tak idealnie ustawione że fabrycznie nowe trudno spotkać tak zgrane. Czujniki powymieniane. Aha jeszcze jedno doświadczenie: bardzo ważny jest filtr paliwa. Przy jakości naszych paliw zaleca sie wymianę co jakieś 10 - 15 tys. km. I nie wymieniajcie na jakieś badziewie, polecane firmy to BOSCH (ok 85zł) i MAN (70zł). A jak jesteśmy przy temacie paliw to unikajcie BP. Dlaczego? ano dlatego że po wejściu w życie ustawy o bio paliwach, BP jak żadna inna firma paliwowa korzysta z tej regulacji i na maxa daje te bio dodatki do swoich paliw. Efekt jest taki że paliwo jest po prostu suche, czyli nie ma tak dobrego smarowania.
I na tym kończę, choć cicho nie będę siedział.
Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów.
  
RedNeck
10.05.2009 02:18:26
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: teraz Tx, norm. Otwock

Posty: 34 #260214
Od: 2009-4-20
marcelo8 Powiem Ci tak: "Uzyles jak pies w studni" dobrze choc ze szczesliwie sie zakonczylo, szkoda tylko , ze Cie to kosztowalo tyle kasy i nerwow! Pozdro
_________________
ostatnie moje auto to E39 BMW, aktualnie H3 (uzyczone), po powrocie mysle o zakupie SORENTO 3,5
  
marcelo8
12.05.2009 09:18:37
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kielce

Posty: 671 #260882
Od: 2009-2-22
Tak więc potwierdza się reguła że nie zawsze serwis "daje radę". Pierdoła z przewodem u Ciebie, jak i u mnie (moduł tuningowy) powoduje lekkie wkurwienie ale jak napisałeś nie ma aut nie psujących się.
Kolejna Twoja awaria to chyba faktycznie coś poważniejszego, ale nie załamuj się, najważniejsza jest diagnoza, posłuchaj opinii paru mechaników w różnych zakładach. Pisz na bieżąco jak Ci idzie z awarią.
Pozdr
  
RedNeck
12.05.2009 18:01:28
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: teraz Tx, norm. Otwock

Posty: 34 #261066
Od: 2009-4-20
kopia2 gwizdzaca turbina, to przewaznie oznaka nieszczelnego ukladu dolotu powietrza (Po dluzszym czasie przedostajacy sie pyl doprowadza do zatarcia turbiny i w tedy juz nieslychac fajnego odglosu powietrza tylko gwizdzenie lozysk). Jak masz mozliwosc, to sprawdz sobie dokladnie kazde polaczenie (jak to tam idzie) od filtra powietrza, przez turbine, dalej intercooler, do chyba kolektora sacego. mozesz miec gdzies nieszczelnosci i Ci poprostu powietrze gwizdze. Moze byc tak ze bedziesz mial zacieki czarne od oleju silnikowego, bo turbina zawsze przepuszcza troche olej, jak jest tego duzo to mozliwe ze juz sie zaciera. A jak w ogole stoisz z olejem, ubywa Ci go w silniku?
_________________
ostatnie moje auto to E39 BMW, aktualnie H3 (uzyczone), po powrocie mysle o zakupie SORENTO 3,5
  
kopia2
15.05.2009 09:21:14
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Chełm

Posty: 262 #262356
Od: 2009-5-11
Witam.Jakis czas temu sprawdzalem od filtra do turbiny i nic nie znalazlem,ale umowilem sie juz na wtorek do mechanika w moich rodzinnych stronach(mam nadzieje,ze nie bedzie to porazka),a co do oleju to raczej nie ubywa.Marcelo8 byc moze i u mnie zawinil chip,tylko ja jezdzilem i zmieniali mi mape wtryskow,nie bylo u mnie nic podpinane pod uklad paliwowy.Jak juz odbiore auto od mechanika to napisze czy znaleziono przyczyne!
_________________
Chwilowo zamiana na
Volvo xc90
2.4 D5
wersja SUMMUM
  
kopia2
12.06.2009 12:44:52
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Chełm

Posty: 262 #275392
Od: 2009-5-11
No i po klopocie!Gwizd dochodzil z turbiny,po wymianie wszystko wrocilo do normy.
Bialy dym byl spowodowany uszkodzona swieca zarowa(koncowka byla peknieta i tak sobie siedziala nie grzejac)
_________________
Chwilowo zamiana na
Volvo xc90
2.4 D5
wersja SUMMUM
  
Electra27.04.2024 15:11:38
poziom 5

oczka
  
BubRb
29.07.2009 12:29:55
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: lubuskie

Posty: 142 #297368
Od: 2009-7-29
Witam serdecznei... jestem świżyzna... więc proszę o wyrozumiałość....
Czytam to forum, bo szukam odpowiedzi na moje problemy... i umiłowana KIJANKA...
Otóż to co wyżej powtierdzam... montaż tzw.power box`a spowodowł regenrację wtrysków, ok.1200,- za komplet - poważny Diesel-Service - gdzieś po drodze wymieniłem sprzęgło... i tyle.. trochę drobnych spraw i po kłopocie...
Natomias po wyjeździe z DiselService - powiedziano mi, że nie można do końca zlikwidować charakterystycznego stuku Wtryskiwacza...stuk słychać na 5-tym biegu chwilowo, pod obicążeniem, zaś na niższych biegach jest wyraźniejszy - również pod obciążeniem (obciążenie to wolne obroty i pedał gazu do dechy - wtedy słychać wyraźnie) nie wiem co o tym myśleć, przede mną wyjazd na 3000-4000km.
Może ktoś zna konsekwencje jazdy z tym stukaniem... Bede wdzięczny...
_________________
2,5CRDi/2004/manual
  
Admin
29.07.2009 20:49:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Posty: 2074 #297586
Od: 2009-2-1
Ja jedyny kontakt z wtryskiwaczmi miałem jak silnik gasł po nagrzaniu się . Podejrzewali wtedy wtryskiwacze , więc wyciągnęli z innej kijanki , zamontowali rozgrzali pod obciążeniem i wtedy okazało się ,że to nie wtryskiwacze są winne tylko korbowód .
Z tym stukaniem to trochę dziwne , jak by się dało przełożyć i sprawdzić czy wtedy stuka to by był ideał , ale pewnie nie mają drugich .
  
marcelo8
29.07.2009 20:51:43
poziom 5

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kielce

Posty: 671 #297587
Od: 2009-2-22
Nie wiem, nie czuję takiego tłumaczenia że nie można do konca zlikwidować stukania. Proponuję nie słuchać opinii jednego warsztatu (choćby był ze złota) i zasięgnąć języka w innych "dobrych" , mam na myśli takie ktore się specjalizują we wtryskach. Polecam firmę gładysek w krakowie. Mojemu sorenciakowi zrobili "dobrze". Pozdrawiam serdecznie i czekam na info o postępach w stukaniu.
  
BubRb
29.07.2009 23:32:51
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: lubuskie

Posty: 142 #297655
Od: 2009-7-29
Witam... widze, że rozbudziłem towarzystwo.. ale myślę, że dobrz..
Pewnie trochę źle wytłumaczyłem... stukanie, to charakterystyczne cykanie wtryskiwacza podczas podawania dawki paliwa, w każdym aucie jest słyszalne...tyle, że podczas montażu i regulacji moich wtryskiwaczy, tych po regeneracji, były próby auta na drodze, którym towarzyszyłem... i wtedy mechanik zwrócił moją uwagę na to cykanie (w życiu bym nie zwrócił na to uwagi)...no i dodał.. lepiej nie będzie !!! wesoły)... stąd po powrocie wsiadam do auta i pierwsze co to intensywnie nasłuchuję, co ze stukaniem/cykanie.. czy tak ma być.. czy nie...
Złota recepta.. nie słuchać jednego tylko wielu.. ale wybacznie koledzy... dobry mechanik, to prawie 6-tka w totolotka...a do Kijanki, jaka by nie była, z kowadłem i młotem nie ma co podchodzić... wesoły)
Pozdrawiam kijankowiczów...
_________________
2,5CRDi/2004/manual
  
betina_t
13.03.2010 21:41:30
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 2145 #492366
Od: 2009-8-10
Temat przeniesiony na nowe forum-

TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA

  
Electra27.04.2024 15:11:38
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » AWARIE - CZYLI CO DOLEGA TWOJEMU KIA SORENTO » KONIEC PROBLEMÓW

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny